Immer wieder kommt ein neuer Frhling...(notka...
Powiedzmy, że jest dobrze. Powiedzmy, że słońce świeci, Ala miała dziwny sen i zdążyła już dnia dzisiejszego zaspokoić swoją potrzebę estetyki patrząc się na nauczyciela od basu. Co wiecej! Znów powróciły jej chęci do wytrwalszego kształcenia się w tej dziedzinie. Przeszkodą wydaje się być jedynie zepsute gniazdo gitary, które od miesiąca czeka na łaskę braci Ali. Więc to już wiosna? To już wiosna, ah zaczyna mi się podobać! I to nic, że przed sobą mam dwa wieczory z książką od chemii, to nic, że do napisania mam 5 zaległych prac z polskiego, to już wiosna! To już koniec! Koniec szkoły! O rrrany, tylko sprężyć się trzeba, oceny podciągać, ale to już pikuś, damy radę. To już koniec, nowy początek! Nowe życie, nowi ludzie, nowe miłostki i problemy. Początek! Ahh...i lato. Ciekawe jaka obecnie jest temperatura wody w jeziorze. Może by tak wybrać się do Rusi, lecz zasadniczo ze skrzywioną felgą będzie to wyczynem....ehh, może za kolejnych miesiąców dwa, ktoś się zlituje i wymieni mi ową wadliwą część...umiłowani, nie mam o czym pisać! Wiedzieli państwo coś podobnego? Znów stagnacja w moim życiu, lecz co gorsza, szczęśliwa stagnacja. Nawet ryczeć mi się nie chce i pisać jakichś obłąkańczych tekstów o samotności. Nic się nie dzieje....Znaczy się, gdyby się tak zastanowić...zobaczymy, jaką sytuację przyniesie nam tydzień nastepny, a nie wątpię, że będzie to materiał na conajmniej jedną notkę;) Dobra, to ja już kończę...Jeszcze tylko Billy Idol na koniec, tak mnie jakoś rozweselił ten utwór :P No właśnie, niedługo rok kolejny stuknie, ajj coż czuję, że znowu będziemy pisać łzawe podsumowanie;) Ciekawe co tym razem będę podpalać? Swego czasu, to był chyba 6 rok zycia, podpaliłam dywan w pokoju brata, ale mi się oberwało...był tez i 10 rok życia, kiedy to z kolei moją ofiarą padły szafki moje szczęście polegało na tym, że owe szafki znajdowały się w moim pokoju i rzeczywiście, o tym wybryku do dziś nie wie nikt ;)...zakleiłam etykietami od coca coli:P Ta, i pomyslcie, że na swym koncie mam jeszcze 1000 takich wybryków, a wy znacie jedynie ułamek...nasza mała Alutka to normalnie margines społeczny;)
I'll do anything
For my sweet sixteen,
And I'll do anything
For little run away child
Gave my heart an engagement ring.
She took ev'rything.
Ev'rything I gave her,
Oh sweet sixteen.
Built a moon
For a rocking chair.
I never guessed it would
Rock her far from here
Oh, oh, oh, oh.
Someone's built a candy castle
For my sweet sixteen.
Someone's built a candy brain
And filled it in.
Well I'll do anything
For my sweet sixteen
Oh I'll do anything
For little runaway child
Well, memories will burn you.
Memories grow older as people can
They just get colder
Like sweet sixteen
Oh, I see it's clear
Baby, that you are
All through here
Oh, oh, oh, oh.
Someone's built a candy castle
For my sweet sixteen,
Someone's built a candy house
To house her in.
Someone's built a candy castle
For my sweet sixteen.
Someone's built a candy brain
And filled it in.
And I do anything
For my sweet sixteen
Oh, I do anything
For little run away girl.
Yeah, sad and lonely and blue.
Yeah, gettin' over you.
How, how do you think it feels
Yeah to get up in the morning, get over you.
Up in the morning, get over you.
Wipe away the tears, get over you,
get over, get over...
My sweet sixteen
Oh runaway child
Oh sweet sixteen
Little runaway girl.
Gave my heart an engagement ring
She left everything
Everything I gave her
Sweet sixteen
Built a moon
For a rocking chair,
Never guessed it would
Rock her far from here
Oh, oh, oh
Someone's built a candy castle
For my sweet sixteen.
Someone's built a candy house
To house her in.
Someone's built a candy castle
For my sweet sixteen
Someone's built a candy house
To house her in.
And I'll do anything
For my sweet sixteen
Oh, I'll do anything
For little runaway child.
Do anything
For my sweet sixteen
I'll do anything
For little runaway girl
Little runaway girl
Oh sweet sixteen
Oh sweet sixteen
Oh.
Ps. Ten dziwny sen, to były międzyinnymi obdarte ze skóry koty bez kończyn poruszające się na jakiś dziwnych platformach, z tego co pamietam, to jacyś ludzie nakładali im futra...zaczynam się siebie bać:P
Dodaj komentarz