• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Pewna dziewczynka bez brwi

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Smutno mi, bo zmierzch widzę...

Błagam, Ala, nie zaprzepaść tego, co zdołałaś osiągnąć! Może nie jest to dorobek przytłaczający, ale mimo wszystko świadczy o pewnym poziomie, dlatego błagam Cię, opamiętaj się, przestań udawać ciągłe stany maniakalno - depresyjne! Wiem, że dużo bardziej pociąga Cię czytanie plotek na Pudelku, ale zauważ w końcu, że to nie może trwać wiecznie! WEŹ SIĘ W KOŃCU DO ROBOTY! ZACZNIJ UŻYWAĆ MÓZGU! Wyobraź sobie, że to już maj, zaledwie półtora miesiąca przed pierwszym egzaminem. W maju jak to bywa, kwiaty kwitną na łąkach, na miejskich trawnikach psy poczynają kolejne pokolenia czworonogów, a ty smutnymi oczyma wodzisz za doktorantami... Tymi doktorantami, którzy w najbliższym czasie będą musieli uniemożliwić Ci przystąpienie do egzaminów, bo nie robisz absolutnie nic, sukcesywnie cofasz się w rozwoju.
Wiesz już na pewno, że jeśli cudem uda Ci się jednak pozaliczać kolokwia, to zdasz maksymalnie jeden egzamin. Zdążyłaś się już pogodzić z tą myślą. W końcu nie jest ona aż tak przerażająca, do poprawki pozostałych dwóch przedmiotów zostałyby Ci jeszcze 2 wakacyjne miesiące, w razie skrajnego pecha byłby jeszcze jeden warunek do wykorzystania. Radzę tobie zatem, z całego serca, uświadomić sobie, że jesteś na krawędzi i tylko od ciebie zależy, w którą stronę zrobisz krok (przy założeniu, że złośliwi profesorowie nie istnieją).

 

Jestem już poważnie Tobą zmęczona, od dłuższego czasu obserwuję to co robisz i nie wiem jak mam do ciebie mówić byś zrozumiała, że twoje życie ma znaczenie, że możesz w życiu coś osiągnąć, że możesz nie zazdrościć, a wręcz być dumną...

 

Teraz płaczesz, bo to co mówię jest w istocie przykre, ale i tak wszyscy wiemy, że jutro znowu spędzisz cały dzień przed komputerem. Nie tknąwszy książki od konstytucyjnego, na 9 dni przed odroczoną poprawą koła. Jakże ci pomóc, dziewczynko...

30 kwietnia 2011   Komentarze (3)
pewna_dziewczynka
03 maja 2011 o 11:20
Dzięki Anno, podnosisz mnie na duchu:)
Anna
02 maja 2011 o 22:41
Dasz radę Alicjo. Nie Ty pierwsza i nie ostatnia na tym kierunku nie uczysz się systematycznie. Robili tak studenci 20, 30 lat temu kiedy studia były dla nielicznych i egzaminy były trudne. I robią tak studenci dziś kiedy (jak to twierdzą te starsze pokolenia) studia to pikuś. I jakoś leci od sesji do sesji. Mi na 1 roku do głowy nie przyszło żeby się przejmować... Owszem obiecywałam sobie: "zacznę się uczyć systematycznie!". Ale jakoś do teraz funkcjonuje system "nauka 2 tygodnie przed sesją" z nielicznymi wyjątkami. Ja bym się na Twoim miejscu zastanowiła nad jakąś pracą w kancelarii, albo wolontariatem. Ja udzielam bezpłatnych porad i daje to więcej niż dłuuugie godziny spędzone nad książkami. A uczyć i tak się trzeba (chwilę przed sesją).
Pozdrawiam :)
edward
01 maja 2011 o 19:32
ala dobrze. ze to juz koniec, nie potrafisz sie uczyc, znajdz prace w mcdonaldsie

Dodaj komentarz

Pewna_dziewczynka | Blogi