• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Pewna dziewczynka bez brwi

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 01 02

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Listopad 2015
  • Lipiec 2014
  • Czerwiec 2014
  • Maj 2014
  • Luty 2014
  • Styczeń 2014
  • Grudzień 2013
  • Listopad 2013
  • Październik 2013
  • Wrzesień 2013
  • Sierpień 2013
  • Listopad 2011
  • Październik 2011
  • Wrzesień 2011
  • Sierpień 2011
  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Maj 2011
  • Kwiecień 2011
  • Marzec 2011
  • Luty 2010
  • Grudzień 2009
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Czerwiec 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006

Archiwum 19 marca 2006


Ja też chcę grać w zespoleeeee!!!

I oto jestem znowu...Internetu mi nie wyłączyli i nie wiadomo kiedy to zrobią,więc hehe pewnego dnia poprostu znikne z tego bloga ,sama naweyt o tym nie wiedząc ;)...Wczoraj byłam u kumpeli ,swoją droga nie lubię wyrazu "kumpela" ,może zastąpmy to koleżanką.Byłam tam w jakże zaszcztnym celu ,a mianowicie na obchodzeniu urodzin...Impreza ,jak to zwykle imprezy ,na które póki co mam prawo chodzic sa drętwe ,jak zwłoki...Ogólnie tego typu8 imprezy ograniczają się do wżerania przygotowanego poczęstunku i obejrzeniu jakiegoś filmu. Tym razem padło na King Lajona 2...Heheh przy jedynce płakałam jak bóbra z tym ,że wtedy miałam koło 6 lat ,ale dwójka to był kompletny niewypał :P Simba się w jakieś romanse wdał ,w połowie filmu wparadował Chuck Norris wziął wszystkich z pół obrotu ,a z nieba warczał emule(kaza)...No ,ale jakoś ścierpiałam ten umoralniający filmik no i pora się było zbierać...Przyjechała po mnie moja mama ,przy okazji zabrałyśmy jeszcze ze soba Magdę ,moja koleżankę...No i ja ,jak to ja musiałam odreagować tą nudną imprezę i zaczęłam sobie jaja robić,a że zawsze jestem pełna powagi to mama pomyślała ,że się czegoś naćpałam ,czy co...Jak wrócilismy do domu od razu zawołała tatę i kazała mi huhać...Hehehe Bożżżże jaka afera ! Oczywiscie nic nie ćpałam nic nie piłam ,ale ten brak zaufania do mnie przyznam ,że troche zepsuł mi humorek ,który tego wieczora miałam wybitny ;)

Ostatnio moja koleżanka ,tak jak ja basistka,starał się o angaż w zespole ,jest widocznie mocno zdesperowana ,bo starała sie o angaz do zespołu heavy-metalowego,a jej klimaty to coś w stylu Vanilla Ninja ,czyli taki pop-rock z przewagą tego pierwszego.No cóz poprosiła mnie ,abym jej towarzyszyła w tych trudnych chwilach ,więc poczłapałam razemz nią na jej debiutanckie wystapienie wśród członków tego zespołu...Osobiście miałam nadzieję ,że spotkam tam jakichś przystojnych studentów :P ,ale troche sie przeliczyłam...Gdy juz dotarłysmy na miejsce moim oczom ukazali sie panowie w wieku studenckim ,ale długowłosi ,bez bródek.Był co prawda jeden w moim typie ,ale jak to zwykle bywa żonaty...No ,ale dobra ,nie to było meritum tego spotkania...Więc tak ,moja koleżnka powiedzmy szczerze jest troche jeszcze zielona w sprawach basu ...Kolesie się z początku trochę zniechecili ,bo Aneta ,nie za bardzo kumała co ma grać i jak ,ale później jakoś jej poszło ;) A ja biedna siedziałam za stołem ,w sali 5x5m i myślałam ,że uszy mi odpadną...Metr od perkusji i gitary elektrycznej  grających wdodatku taka muzykę to chyba jednak za blisko :P...No ,ale jakoś przeżyłam ,próba sie skończyła ,a koleżanka dostała angaż....

19 marca 2006   Dodaj komentarz
Pewna_dziewczynka | Blogi