• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Pewna dziewczynka bez brwi

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
27 28 29 30 31 01 02
03 04 05 06 07 08 09
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Listopad 2015
  • Lipiec 2014
  • Czerwiec 2014
  • Maj 2014
  • Luty 2014
  • Styczeń 2014
  • Grudzień 2013
  • Listopad 2013
  • Październik 2013
  • Wrzesień 2013
  • Sierpień 2013
  • Listopad 2011
  • Październik 2011
  • Wrzesień 2011
  • Sierpień 2011
  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Maj 2011
  • Kwiecień 2011
  • Marzec 2011
  • Luty 2010
  • Grudzień 2009
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Czerwiec 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006

Archiwum 16 kwietnia 2006


Here I am...

Witam wszystkich ponownie...mieliscie okazje troche ode mnie odpocząć ,ale to co dobre zwykle szybko sie kończy...Powód mojej absencji prosty i nawiązujacy do notki poprzedniej -mój buntowniczy charakter + niecierpiacy sprzeciwu charakter taty, znaczy sie kolejna kłótnia...O cóż tym razem poszło? A no sprawa powazna za częśto myje włosy! I własciwie nie powinnam tutaj pisac z irytacja ,bo to rzeczywiscie jest lekka przesada zeby myć swoje kudły codziennie ,ale niestety przez moja głupote muszę je myć tak czesto. Jak wszyscy wiedzą przez takie częste mycie głowy mozna wpaść w pewne błędne koło, znaczy sie taka sytuacja: myje włosy codziennie ,bo po jednym dniu mi sie przetłuszczaja ,a z kolei dlaczego mi sie przetłuszczają? A bo myje codziennie...No i niestety miałam o tyle pech ,że po 3 latach tata ni stąd ni z owąd zauważył,że chyba coś często te włosy myję ;)...Na poczatku była prośba ,nie posłuchałam (w sumie nie to zeby tak z przekory ,tylko nie chciałam chodzic w tłustych włosach do szkoły) później zaczęła się groźba ,nie posłuchałam i tatus musiał zastosować pewne sankcje...Najsampierw poznęcał sie troche psychicznie(trochę pokrzyczeć i powyzywać nigdy dość) ,a następnie oświadczył ,że nie mam wstepu na komputer...W sumie nawet nie protestowałam ,bo to by doprowadziło do trzskania drzwiami ,a i tak na ten okres akurat nie potrzebowałam komputera ,więc było mi to nawet na rękę ,że zamiast do nauki nie zasiade do komputera...ale cała ta taka kwaśna atmosfera w domu...to jest najgorsze...nie..to nie dla mnie...trzeba było sie pogodzic...Oczywiscie podstawowa sprawa wykonywac wszystko co karzą bez oporu,po drugie nie podpadać bardziej ,czyli jeśli nawet rozgrywka toczy sie miedzy mna a tatą to nie powinnam wchodzić w konflikty z mamą ,bo wtedy wszystko wraca ze zdwojoną siłą ,no i po trzecie starać sie jak najmniej pokazywać ojcu...Poskutkowało...Śniadanie wielkanocne przebiegło spokojnie ,a dzielenie sie jajkiem zażegnało już wszelkim niesnaskom...I jak tu nie kochać świąt? Kurcze ,teraz mam lekkie wyrzuty ,że tak oczerniam ojca...dobry z niego człowiek ,tylko straszny ekscentryk ,zresztą ja ide w jego slady...

16 kwietnia 2006   Komentarze (2)
Pewna_dziewczynka | Blogi