...Nikt tak pięknie nie mówił ,że sie...
Dawno ,oj dawno mnie tu nie było...Niewątplie powodem było zapracowanie ,szczególnie nad ratowaniem ocen.Jak to jednak w moim zyciu bywa ,wszystko co miałam do zawalenia zostało zawalone...Stosunki rodzinne na chwile obecną oceniam na naciągane ,szczególnie ze wzgledu na dzisiejszy ustawowy Dzień Dziecka. Ogólnie trzeba stwierdzic ,że dorastam i ponoć to jest przyczyną tych wszystkich konfliktów...No fajnie fajnie ,tak juz dorastam sobie od 4 lat i kiedy się to skończy? Z kolei cynizm jakim się ostatnio poczęłam cechować ,przerasta wszelkie granice...zreszta tak jak głupota ,straciłam juz w szkole łatke przykładnej uczennicy ,a szkoda...miło było miec takie dwie twarze ,najbardziej szalonej dziewczyny wśród kolegów i najmądrzejszej uczennicy wśród nauczycieli ,mogłam mieć wtedy podziw i jednych i drugich ,a w sytuacji nastepujacej niestety straciłam pewien prestiż...Jesli chodzi o sferę uczuć ,to jest ona w stanie takim jak nasza słuzba zdrowia ,czyli do interpretacji własnej.A tak na poważnie jest tragicznie ,coraz bardziej urzeczywistnia sie moja wizja staropanieństwa ,czy może być piękniej? Na starośc ,gdy juz nawet nie będę mogła sama wstać z łóżka ,nikt nie poda mi nawet szklanki herbaty,a gdy juz przyjdzie mi umrzeć w samotności,moje ciało posiądą muchy ,będa zostawiały swoje bakterie i larwy,do momentu ,gdy smród z mojego mieszkania nie bedzie tak duży ,że ktos zawiadomi policję.Zostanie jedynie reportaż ,sprawozdanie policji i zdezynfekowane mieszkanie w którym będzie się już wiodła inna historia...Pesymistycznie wyszło ,ale jesli przez cały dzień widzi sie pary chodzące za rączkę,samemu bedąc w stanie wolnym ,można stwierdzić ,że nie jest to perspektywa miła dla oczu takiegoż osobnika...No ,ale co zrobić ,jesli juz taki spaślak jak ja ,jakimś cudem znajdzie mężczyznę to z pewnością ten mężczyzna ,nie bedzie pasował mi ze strony intelektualnej ,szczególnie biorąc pod uwagę ,że cytując słowa piosenki zespołu The Analogs ,mamy "pierdoloną erę techno" i osobniki czy to płci męskiej czy tez zeńskiej (chociaz w takich nie gustuję) sa niezwykle podatne na to co serwują nam mass media ,a czego ja w wiekszości nie jestem w stanie strawic..W dodatku warto by przyznac ,że jestem ponoć cholernym egoistą ,może uda mi się z tego wyrosnąć ,jednak czy wcześniej nie zostanę ,zgorzkniałą starą panną?
Ps.Z racji mojego zdesperowania ,jesli ktos jest zainteresowany takim osobnikiem jak ja ,zapraszam na randki.o2 gdzie jest mój profil pod nickiem "stara panna"...