• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Pewna dziewczynka bez brwi

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 31 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 01 02 03 04

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Listopad 2015
  • Lipiec 2014
  • Czerwiec 2014
  • Maj 2014
  • Luty 2014
  • Styczeń 2014
  • Grudzień 2013
  • Listopad 2013
  • Październik 2013
  • Wrzesień 2013
  • Sierpień 2013
  • Listopad 2011
  • Październik 2011
  • Wrzesień 2011
  • Sierpień 2011
  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Maj 2011
  • Kwiecień 2011
  • Marzec 2011
  • Luty 2010
  • Grudzień 2009
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Czerwiec 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006

Archiwum 04 lutego 2007


Quo vadis?

Mam zimne nogi, piekące policzki i nieprzespaną noc za sobą. Znowu się zaczyna, wtedy byłam jedynie bardziej szczęśliwa. Teraz nie potrafię. Nie powinnam była się do niego odzywać. Powinnam zablokować jego numer gg i nie odpowiadać na smsy. On chyba nie ma już żadnego szacunku do mnie, myśli, że się wykpi. Ja już nie wiem! Gdybym o tym komus powiedziała, na pewno kazałby mi się trzymać od niego z daleka, tyle, że ja jak zwykle powiedziałabym, że nie rozumie całej tej sytuacji, że nie zna szczegółów...Oślepłam, straciłam szacunek do siebie, przecież doskonale wiem jak to się skończy...

18:12:25 GG# 74xxxxx
:*szkoda ze sie nie odzywasz
21:33:19 GG# 74xxxxx
hej
21:35:59 Ja (GG #11654)
cześć
21:34:33 GG# 74xxxxx
masz ochote pisac??
21:37:11 Ja (GG #11654)
wszystko mi jedno
21:35:10 GG# 74xxxxx
to moze nie bede pisal w takim razie?? (-no proszę, już się stawia...)
21:35:18 GG# 74xxxxx
:)
21:38:13 Ja (GG #11654)
a masz coś ciekawego do napisania?
21:36:05 GG# 74xxxxx
zalezy co okreslisz mianem ciekawego (-filozof się znalazł)
21:36:14 GG# 74xxxxx
powiedz prosze co u ciebie??
21:38:56 Ja (GG #11654)
jak zwykle nic
21:36:58 GG# 74xxxxx
aha....
rozumiem
21:37:13 GG# 74xxxxx
zaskoczenie ze sie odezwalem... zapewne juz zapomnialas o mnie....
21:40:06 Ja (GG #11654)
ta, kto tu o kim zapomniał...
21:40:25 Ja (GG #11654)
chociaż masz rację zapomniałam ,tyle ,że musiałam w to włożyć trochę wysiłku...
21:38:54 GG# 74xxxxx
...
21:39:02 GG# 74xxxxx
aha a u mnie niby to tak od zaraz (-ty ***, tak, zwal winę na mnie)
ale luzzz
....
21:39:17 GG# 74xxxxx
no nic
21:39:29 GG# 74xxxxx
szkoda ze nawet nie napisalas sms czy zemna wszystko ok (-może Karolinka powinna ci napisać smsa)
21:39:43 GG# 74xxxxx
mialem wypadek lezalem w szpitalu itd itp... ale co kogo to... co nie...
21:42:29 Ja (GG #11654)
przykro mi, nie wierzę...
21:40:20 GG# 74xxxxx
szkoda :)
21:40:32 GG# 74xxxxx
ze nie wierzysz
21:43:04 Ja (GG #11654)
a cóże ci się tam takiego stało?
21:40:41 GG# 74xxxxx
wypis ze szpiatala mam
bole kregoslupa do dzis
21:40:58 GG# 74xxxxx
i zdejcia wiecej mi nie trzeba....
21:41:15 GG# 74xxxxx
wypadek samochodowy...
21:41:28 GG# 74xxxxx
sobie nie wierz ile wejdzie
21:41:34 GG# 74xxxxx
nie mam zamiaru bys sie litowala (-to po co mi o tym piszesz?)
21:43:43 GG# 74xxxxx
ok widze ze to raczej nie ma sensu poniewaz jestes chyba zbyt dumna by zemna pisac  (-co poeta miał na myśli?)
21:46:31 Ja (GG #11654)
hehe dumna....nie przesadzaj...
21:47:13 Ja (GG #11654)
co mam powiedzieć? Jak ci współczuję?
21:45:07 GG# 74xxxxx
raczej watpliwe ze nie wierzysz....
21:45:23 GG# 74xxxxx
to raz a dwa ze mnie kregoslup boli do dzis chodze jakby mi ktos w dupe nakopal (-hihi ja tam braci o nic nie prosiłam ;))
21:48:44 Ja (GG #11654)
i co, pielęgniarki szukasz?
21:46:24 GG# 74xxxxx
nie
nie potrzebuje
21:46:36 GG# 74xxxxx
mam siebie (-popatrz, popatrz, jaki samowystarczalny, seksualnie też chyba sobie poradzisz)
21:49:08 GG# 74xxxxx
ok Alu widze ze raczej niechcesz mi wybaczc i ze mna pisac...
no nic
 
21:51:44 Ja (GG #11654)
czekaj,
21:49:34 GG# 74xxxxx
smutno mi (-no nie, chyba zaraz się popłaczę! Grzesiu jest smutny!)
oki poczekam
21:50:09 GG# 74xxxxx
nie pisze tu w celach matrymonialnych ale... gryzie mnie sumienie ze tak to jest i wcale sie niechce spotykac ... ale pisac... i przekonac Cie do siebie zle zaczolem :( (-zacząłem,baranie)
wybacz mi :(
21:53:05 Ja (GG #11654)
to idz do spowiedzi... (-ah te moje wyszukane poczucie humoru:P)
21:53:11 ja (GG #11654)
dobra, stop...
nie będe cię obrażać
21:50:53 GG# 74xxxxx
??
21:51:05 GG# 74xxxxx
do spowiedzi??
21:53:42 Ja (GG #11654)
heh żartowałam
21:51:46 GG# 74xxxxx
aha
21:51:54 GG# 74xxxxx
ale zarcik :) no ala monty pyton
przeprosilem
wiecej nie umiem ale i to jest wiele (-czy nie uważacie, że on jest zadufany w sobie?)
21:52:11 GG# 74xxxxx
i nic nie oczekuje w zamian   (-oh jak mam ci dziękować, juz myslałam, że mnie oskarżysz o molestowanie)
21:52:17 GG# 74xxxxx
poprostu chce bys przebaczyla
21:54:58 Ja (GG #11654)
ok, ok ja tam ci wybaczam nic mi takiego nie zrobiłęś w sumie...
21:52:47 GG# 74xxxxx
w sumie..
dziekuje
21:53:01 GG# 74xxxxx
kiedys jak bedziesz miala czas i ochote sie spotkac
to bedzie mi milo
i bez podtesktow niczego...
21:55:41 Ja (GG #11654)
tak w sumie to mam do ciebie ogromny sentyment...
21:53:26 GG# 74xxxxx
nie przeginaj do takiego chama??
21:56:15 Ja (GG #11654)
no tak ,ale ten cham miał być księciem z bajki... (-zauważyliście, że nadużywam sformułowania "książe z bajki?)
21:54:18 GG# 74xxxxx
wiec jestem jednak chamem  (-to mnie zirytowało)
21:54:28 GG# 74xxxxx
wiesz bylbym chamem gdybym sie psotykal zkims innym
21:54:38 GG# 74xxxxx
i potraktowal cie jak gowniare a tak nie bylo nie jest i nie bedzie (-nie, skąd, przecież to normalne wśród dorosłych ludzi żeby mówić jak to się wielkim uczuciem darzy, a później ni stąd ni z owąd się nie odzywać)
21:57:43 Ja (GG #11654)
dobrze, określmy cię wiec jako niewłaściwego mężczyznę...
21:56:30 GG# 74xxxxx
i takim pozostane:)
21:56:36 GG# 74xxxxx
niewlasciwym dla ciebie tak?? (-masz jakieś wątpliwości?)
21:56:44 GG# 74xxxxx
i nie mezczyzne brakuje mi do tego chlopca...
ktory sie miota...
22:01:02 Ja (GG #11654)
powinnam sobie odpuścić związki, jestem za młoda...więc jesteś niewłaściwy jak każdy inny...
22:00:02 GG# 74xxxxx
rozumiem;*
22:04:19 Ja (GG #11654)
;)
22:05:05 Ja (GG #11654)
nic nie rozumiesz,ale pozwalam ci żyć w takim przekonaniu... (znowu cięty żart Alicji K.)
22:02:45 GG# 74xxxxx
dobrze nic nie rozumiem
22:02:54 GG# 74xxxxx
sluchaj bedziesz chciala sie zemna spotkac... (-nie bądź taki pewien)
22:05:41 Ja (GG #11654)
to pytanie czy stwierdzenie?
22:04:19 GG# 74xxxxx
pytanie
22:04:25 GG# 74xxxxx
z kropkami
22:07:02 Ja (GG #11654)
pewnie będę...
22:05:10 GG# 74xxxxx
wybacz za mala dygresje... malutenka jedna jedyna puszcze ja w powietrze i tak brakuje mi Twojego Pocalunku i Ciebie....
dobra to na tyle... (-hahhahaha myślisz, że mnie weźmiesz na takie teksty? No dobra, masz racje...)
22:07:55 Ja (GG #11654)
niezły bajer
22:05:52 GG# 74xxxxx
a kiedy miala bys czas
22:06:07 GG# 74xxxxx
nom
22:08:43 Ja (GG #11654)
jutro, pojutrze...
22:06:31 GG# 74xxxxx
we wtorek dala bys ade w pon mam egzamin
i do poniedzialku raczej nie (-no to adios, to ja mam się do ciebie dostosowywać?)
22:09:22 Ja (GG #11654)
we wtorek mam zajęcia z basu nie wyrobię się...
22:09:36 Ja (GG #11654)
ewentualnie środa, będź też piątek
22:07:06 GG# 74xxxxx
rozumiem   (-wnerwia mnie to jego "rozumiem")
22:07:14 GG# 74xxxxx
dobrze sroda o ktorej?
22:09:57 Ja (GG #11654)
kończe 14:30
22:07:46 GG# 74xxxxx
ok a o ktorej mozemy sie psotkac
22:10:51 Ja (GG #11654)
myślę ,że w okolicach tej godziny
22:08:25 GG# 74xxxxx
z wtorku na srode jestem w warszawie
22:08:35 GG# 74xxxxx
o 8 konferencja
a potem wracam
zobaczymy
22:11:30 Ja (GG #11654)
ok, muszę juz kończyć...
22:11:38 Ja (GG #11654)
trzymaj się ;)
22:09:08 GG# 74xxxxx
aha    (-co aha?! Może się teraz na mnie obraź)
22:09:14 GG# 74xxxxx
odezwij sie prosze do mnie
22:09:20 GG# 74xxxxx
nie zostawiaj mnie tak
22:11:55 Ja (GG #11654)
zobaczymy ;)
22:09:27 GG# 74xxxxx
chociarz sygnal pusc (chociaż! z kim ja się zadaje...)
22:12:04 Ja (GG #11654)
ok
22:12:11 Ja (GG #11654)
papa
 
Nie wiem, a może to ja przesadzam? Jestem w końcu pełna goryczy, może on na prawdę żałuje... Właściwie to wiem, że nie chciałabym spędzić z tym człowiekiem reszty życia. Wydaje się być cwaniakiem, bardzo zadufanym w sobie. Po co więc znowu się z nim spotykam? Przecież to strata czasu. Co z tego, że mam 15 lat? I tak nie mam czasu, nie chcę zakładać rodziny po trzydziestce. Jeśli poświęce temu człowiekowi ten kawałek mojego życia być może stracę szansę na poznanie kogoś na prawdę wartościowego. Jestem pogubiona, w kompletnej rozsypce. Nikomu nie ufam, w nic nie wierzę, do czego to prowadzi? Świetnie, znowu zaczynam się mazać...Bo on proszę państwa jest taki fajny, ma taką fajną maniere i jest tak fajnie wysoki (to jest moja pieta achillesowa)...eh gdy sobie przypomnę, jak musiałam stawać na palcach chcąc go pocałować...Dobra, dość. Popatrzmy ze strony praktycznej. Jeśli zacznę się z nim teraz spotykać zapewne nici z moich planów feriowych, nie przeczytam żadnej książki, bo będę się z nim szlajać żeby Grzesiu nie miał pretensji, że go zaniedbuje. On jest niesamowicie zaborczy. A mi to chyba imponuje...
04 lutego 2007   Komentarze (4)
Pewna_dziewczynka | Blogi