• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Pewna dziewczynka bez brwi

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
26 27 28 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31 01

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Listopad 2015
  • Lipiec 2014
  • Czerwiec 2014
  • Maj 2014
  • Luty 2014
  • Styczeń 2014
  • Grudzień 2013
  • Listopad 2013
  • Październik 2013
  • Wrzesień 2013
  • Sierpień 2013
  • Listopad 2011
  • Październik 2011
  • Wrzesień 2011
  • Sierpień 2011
  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Maj 2011
  • Kwiecień 2011
  • Marzec 2011
  • Luty 2010
  • Grudzień 2009
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Czerwiec 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006

Archiwum 25 marca 2007


Eeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee i jeszcze...

Słoooooooońce, moje najdroższe! Od razu żyć się chce, chociaż nie przesadzajmy z tym hurraoptymizmem. Ali żyć się nie chce, tyle, że teraz nie może już tego tłumaczyć brakiem słońca. Ehhh coraz częściej w nocnych marach przewija się temat egzaminów gimnazjalnych, wyboru LO. Niby podchodziłam do tego bez większych emocji, niby jestem taka pewna, że i tak się dostanę z odwołania, a mimo wszystko sen mi z powiek spędza myśl ta natrętna. Coraz mniej czasu, coraz więcej możliwości, coraz więcej wyborów. Ehhh...smutno mi Boże...jak to pewien poeta zawarł w wierszu. Recepta jest prosta, pójśc do drewnianej budki, wyspowiadać się. Recepta wcale nie jest prosta, przełamać się, uwierzyć ponownie...Jak uwierzyć ponownie? Zawieszam się w czasoprzestrzeni, zapieram nogami, zamykam oczy, przesypiam życie...Niewygodnie mi! Znów w około pełno chadzających za rączkę ludzi, pełno śmiechu, zapachu kwiatów...Nie dla mnie kwiatów, etam, nie lubię kwiatów...Lubisz, lubisz...Głupia to notka, głupia autorka,głupi czytelnicy...O ile czytelników można zmienić, przenosząc się na inny portal, wpisów można zaniechać, to autorka już zawsze w swej pierwotnej głupocie trawć bedzie. Uciec, jak najdalej, żyć w zupełnej symbiozie z przyrodą. Być samowystarczalnym. Jezu, co za farmazony prawię. Tak, Alutka zapisz się do alterglobalistów, genialny pomysły, co za idiotyczny wiek! Babcia Krysia robi najlepszą pomidorową i kotlety schabowe, babcia Marysia, robi najlepsze kluski lane i kotlety mielone...ide na obiad...wykasuję, nie wykasuję,wykasuję,nie wykasuję...Ja chcę MĘŻCZYZNY!!!

25 marca 2007   Komentarze (1)
Pewna_dziewczynka | Blogi