• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Pewna dziewczynka bez brwi

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
26 27 28 29 30 31 01
02 03 04 05 06 07 08
09 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 01 02 03 04 05 06

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Listopad 2015
  • Lipiec 2014
  • Czerwiec 2014
  • Maj 2014
  • Luty 2014
  • Styczeń 2014
  • Grudzień 2013
  • Listopad 2013
  • Październik 2013
  • Wrzesień 2013
  • Sierpień 2013
  • Listopad 2011
  • Październik 2011
  • Wrzesień 2011
  • Sierpień 2011
  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Maj 2011
  • Kwiecień 2011
  • Marzec 2011
  • Luty 2010
  • Grudzień 2009
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Czerwiec 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006

Archiwum 01 kwietnia 2007


Mały popis próżności...

Oj Macieju, Macieju, dlaczego odnoszę dziwne wrażenie, że jesteś rodzaju żeńskiego? Że skądś znam tą manierę...Powiem Ci szczerze jest mi niezwykle przykro, że przez moje wpisy czujesz się tak wielce zażenowany, ale biorąc pod uwagę, że nie podpisywałeś żadnych umów dotyczących tego, że musisz czytywać mojego bloga, myślę, że mam rozwiązanie na Twoja bolączkę. Może sobie tego nie wyobrażasz, a może lubisz czuć ta nutkę irytacji, lecz recepta jest prosta, nie wchodź na tego bloga. I główka Cię bedzie mniej bolała od moich głupot, i może w tym czasie zrobisz coś bardziej pożytecznego (postawisz dom, spłodzisz syna, zasadzisz drzewo), a jeśli sprawa ma się tak, że po prostu uzależniłeś się ode mnie to jest mi przykro podwójnie, bo Alutka przecież nie lubi, gdy bracia bliźni cierpia przez nią! Drogi Macieju, jeśli znasz mnie z życia codziennego, jeśli każdego dnia jesteś zmuszony patrzeć na moją osobę, przepraszam, ale chcę Ci powiedzieć, że nie musisz się chować pod żadnymi pseudonimami, bo wtedy zachowujesz się jak ja, a tego chyba byś nie chciał, zważając, że okresliłeś iż jest Ci mnie żal. Podejdź do mnie, powiedz co do mnie masz, powyzywaj...zaboaczymy jaki będzie efekt, jeśli Ci ulży będę szczęśliwa, że mogłam Ci pomóc, jeśli wezmę sobie Twoje słowa do serca, będzie mi smutno, lecz może kiedyś dzięki nim będę szczęśliwa, bo się wreszcie obudzę ze swojego żenującego snu. Lecz jeśli nadal chcesz być Maciejem i wykrzykiwać sobie "głupoty wypisujesz", to mnie to nie rusza, bo może jesteś 10 letnim dzieckiem, może 19 letną dziewczyną z dyskoteki w remizie, a może Aleksandrem Kwaśniewskim, dla mnie nie istniejesz, ergo, nie istnieją również Twoje wpisy. Dziękuję, to mówiłam ja, Alicja K.

Kor-to-wia-da-a-je-a-je-ao! No jak Alutka wybierasz się? No pewniacha! Jak dziesiatki podobnych małolat...Chce Ci się? Przecież i tak studenci są wyczuleni na takie siksy i tylko się z nich nabijają. Pożyjemy, zobaczymy jakie będą koncerty i zadecydujemy. Kto wie, może nawet zostanę puszczona legalnie, choć, nie, rodzice akurat w przypadku kortowiady mają większa świadomość na temat tego co sie tam dzieje. Zobaczymy, do maja jeszcze miesiąc, jeszcze egzaminy, które w przypadku zawalania ich zaważą na moim humorze przez wiele miesięcy, zobaczymy kogo do tego czasu pozanam, z kim się pojednam i kto będzie chciał się ze mna ewentualnie wybrać. A póki co szykuje się tydzień wolnego, więc sobie odpocznę, więc przeczytam kilka książek i pojeżdże bicyklem...Ha! Ha! Ha! Zaśmiał się hrabia po francusku albowiem dobrze znał ten język! Alutka, Alutka, przecież to pewne, że cały ten czas spędzisz przed monitorem...trza coś wykombinować, zawirusować komputer czy coś:P Uła! Ale by mi się dostało...ale skutek byłby taki, że rzeczywiście na komputer nie weszłabym przez ponad miesiąc...nie ma co tak drastycznie...oh, ja chcę już wakacje! Lecz zanim, Ala będzie musiała napisać jeszcze klasóweczkę z historii. Przedział "II Wojna Światowa", podręcznikowo chyba 10 tematów, czyli szykuje nam się romantyczny wieczór z książką i kawą. O zaśnięciu mowy nie ma...brrr, nie cierpię takich wieczorów, no, ale raz na jakiś czas,skoro Alutka się systematycznie nie uczysz, trzeba...

Ich liebe dich! A to do kogo? A tak jakoś...

01 kwietnia 2007   Komentarze (1)
Pewna_dziewczynka | Blogi