Na pierwszym roku musi być fanie.
Jak w tytule. Chyba muszę się już zacząć godzić z myślą, że w październiku poznam dużo nowych ludzi z rocznika 1992. I, że znajomość z M. rychło skończy się, gdy tylko M. zobaczy te 5 kg, których dorobię się zajadając stres. Jakie to wszystko do dupy. DO DUPY!