• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Pewna dziewczynka bez brwi

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 01 02 03

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Listopad 2015
  • Lipiec 2014
  • Czerwiec 2014
  • Maj 2014
  • Luty 2014
  • Styczeń 2014
  • Grudzień 2013
  • Listopad 2013
  • Październik 2013
  • Wrzesień 2013
  • Sierpień 2013
  • Listopad 2011
  • Październik 2011
  • Wrzesień 2011
  • Sierpień 2011
  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Maj 2011
  • Kwiecień 2011
  • Marzec 2011
  • Luty 2010
  • Grudzień 2009
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Czerwiec 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006

Archiwum 20 maja 2007


Przed użyciem zapoznaj się z ulotką, bądź...

Nie ma to jak poczytać sobie tłumaczenia piosenek, które od kilku miesięcy nuci się na głos;). Ehh...muzyka owszem niczego sobie, ale żeby większość piosenek opierała się na schemacie "oddaliliśmy się od siebie, teraz ja odchodzę, zatapiam się w rozpaczy" etc. jest doprawdy nużące. Ja rozumiem, że ten facet ma jakieś doprawdy głębokie przeżycia, ale...ale...ale nie, chociaż dobrze jest, że robi to co robi, tylko Alutka nam chciała tutaj przyszpanować, że ona niby cały czas o zawiedzionych miłostkach nie pisze, że jest dojrzała;) Pisze, pisze i razem z wokalistą, jak już wielokrotnie pisała, zwykła się drzeć. Nie pytajcie jak wytrzymują to jej rodzice. W kazdym bądź razie, aj! W kazdym razie (kształcimy język) fakty sa takie, że powoli Lacrimosa jej się zaczyna przejadać. Znaczy się przesłuchała te płyty w ilościach takich, że zna już większośc tekstów na pamięć, że śnią jej się zmasakrowane koty po nocach :P Chociaż przepraszam, dzisiaj śniła mi się karuzela(?), no i był tam jeden taki przystojny brodacz, ale z tego co pamiętam bardziej interesował się jakąś moją koleżanka:P No cóż, takie życie...a gdy się obudziłam na mojej komórce była ikona nieodebranego połączenia, bardzo miły poranek;) Krytyczny moment notki - od kilku dni dochodzę do tego momentu i nie wiem co pisać, a zbyt mała to objetośc by zawracać wam głowę, lecz czy jest sens pisania, tylko dla pisania? Dobra, nie filozuję. 4-6 VI prawdopodobnie odbędzie się szkolna wycieczka, tym razem do Fromborka. Niestety sądzę, że nie będe narzekać na nadmiar wrażeń, ale jakiś skromny obiekt westchnień z pewnością wynjadę. A! przypomniałam sobie, dzisiejszego dnia zostałam nazwana przez tatę "Alutką". To nie jest zabawne moi drodzy. To jest powód do podejrzewania, że mój blog wpadł w absolutnie niepowołane ręce. Koleżanki pal sześć, niech sobie czytają, za miesiąc się z nimi rozstaje, ale rodzice? To grozi nieplanowanymi zawałami! To grozi kompletną katastrofą. Prawdopodobieństwo, że tata nazwał mnie tak, bo się naoglądał "Rodziny Zastepczej" jest równe zeru. "Alutka" to zwiastun klęski totalnej, jeśli moje obawy się potwierdzą. Tu l'as voulu, George Dandin. Nie chciało się kasować historii odwiedzanych stron, to teraz masz Alutka za swoje. To może być wytłumaczenie tego, dlaczego mama na same moje wejście do pokoju "prycha", lecz...lecz to nie w jej stylu, ona nie potrafiła by się powstrzymać od jakiegoś upokarzającego komentarza...więc o co w tym wszystkim chodzi? Drodzy rodzice, jeśli jakimś fatalnym trafem, przydarzyło się, że oto czytacie te moje nędzne popisy, to...jeśli nie chcecie nabrać pogardy totalnej dla mojej osoby naciśnijcie krzyżyk w prawym górnym rogu tego okna i zapomnijcie, że kiedykolwiek widzieliście to zielone ścierwo. Tak to bywa, gdy rodzice myślą, że ich dzieci są tak mądre i samodzielne, że same się wychowają. Jestem ofiarą wyemancypowania kobiet i systemu przedszkolnego, mimo wszystko nie chcę was obwiniać za to kim jestem, dlatego please exit this web site...

20 maja 2007   Dodaj komentarz
Pewna_dziewczynka | Blogi