• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Pewna dziewczynka bez brwi

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31 01 02 03

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Listopad 2015
  • Lipiec 2014
  • Czerwiec 2014
  • Maj 2014
  • Luty 2014
  • Styczeń 2014
  • Grudzień 2013
  • Listopad 2013
  • Październik 2013
  • Wrzesień 2013
  • Sierpień 2013
  • Listopad 2011
  • Październik 2011
  • Wrzesień 2011
  • Sierpień 2011
  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Maj 2011
  • Kwiecień 2011
  • Marzec 2011
  • Luty 2010
  • Grudzień 2009
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Czerwiec 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006

Archiwum 27 maja 2007


Interpretacja SMS...

A nie skasowałam, bo i niech będzie mała dokumentacja tego jak Ala się cofa w rozwoju. No i ten tekst o palcach błądzących po ciele niczym klawiaturze pianina spodobał mi się wybitnie. Tak, tak, to moje autorstwo:P Kariera w wydawnictwie Harleqinów stoi przede mną otworem. Oj poniosło nam tą Alutkę wczoraj, poniosło. Zresztą to było i tak jeszcze przed pewnym, innym "wydarzeniem". Gdy wczoraj nam już uciekała sprzed oblicza komputera, była godzina 22:30, natomiast o godzinie 22:37 zaczęła rozmawiać z pewnym kolegą. Dość lubi tego kolegę, tylko tutaj też znowóż, ten kolega czytuje akurat jej bloga, więc nie będzie się dalej rozwijać z charakterystyką jego osoby. Dokładniej dostała sma, w którym mowa była o poceniu się i o bezsennsowności tej funkcji fizjologicznej. Oczywiście nie omieszkała odpowiedzieć, już cytuję:

Pocenie się jest atawizmem, ten cudowny zapach przepoconej koszuli ma działać na podświadomość twoich potecjalnych partnerek:P Dziekuje, koniec wywodu;).

Na co odpowiedź dostała:

Niestety działa też na moją;) A ten atawizm sprawdze jutro w słowniku, czy mnie tu czasem nie obrażasz aby:) Spokojnej nocy Alicjo:)

I Ala w ryk (znaczy sie w płacz)...kto zgadnie dlaczego, dostaje 2 butelki domowego jabola rocznik 2002...hehe nasza mała głupiutka Alutka...Dobrze, nie trzymam w niepewności, wiem, że to ponad wasze siły. Alutka słowa "niestety działa też na moją" zinterpretowała "niestety działa też na moją [partnerkę]" i była bardzo zawiedziona...Nawet nie chce mi się pisać, tego co zamierzała zrobić:P Nie, nie, z mostów skacze tylko po przegranych konkursach;) Chciała przestać się do kolegi odzywać:P Lecz wstała ładnym porankiem, z rana jej się o tej sytuacji pisać nie chciało, choć pewnie notka byłaby soczysta. Później pojechała do Gietrzwałdu, pogoda urocza, wszechobecny spokój, to i jej się uruchomić machinę myślenia udało...i tak myślała i myślała, a wiecie, jak to z Alą jest, jak już jej się uda uruchomić ten proces, to zawsze po pewnym okresie czasu dojdzie do jakichś genialnych wniosków. Tak myślała, tak smutno jej było, że tyle esemesów znadinterpretowała na swoją korzyść...i w końcu....po kilkudzisietnym przeczytaniu owego "smsa prawdy" Ala wymyśliła...że w smsie "niestety działa też na moją" mogło chodzić o podświadomośc, a nie jak myślała partnerkę;) No i teraz się łudzi... 

27 maja 2007   Komentarze (1)
Pewna_dziewczynka | Blogi