• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Pewna dziewczynka bez brwi

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
30 31 01 02 03 04 05
06 07 08 09 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31 01 02

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Listopad 2015
  • Lipiec 2014
  • Czerwiec 2014
  • Maj 2014
  • Luty 2014
  • Styczeń 2014
  • Grudzień 2013
  • Listopad 2013
  • Październik 2013
  • Wrzesień 2013
  • Sierpień 2013
  • Listopad 2011
  • Październik 2011
  • Wrzesień 2011
  • Sierpień 2011
  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Maj 2011
  • Kwiecień 2011
  • Marzec 2011
  • Luty 2010
  • Grudzień 2009
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Czerwiec 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006

Archiwum 09 sierpnia 2007


No o czym innym, jak nie o NIkosiu:P

   Po raz kolejny zmiany, jakoś nie moge znalęźć kompromisu w sprawie wyglądu tego bloga. Jak diabeł święconej wody boję się efektu z jakim mamy do czynienia w przypadku większości blogów nastolatek czyli szablon "jaki świat jest zły, oto zamykam się w swoim cierpieniu" i oczywiscie masakryczne zdjęcie skulonej kobiety. Bo Ala niby czuje się lepsza:P Ale ciężko jest tegoż kiczu uniknąć. Najnowszy wklejony obiekt również jakąś tam dozą przesadzonej melancholii siąpi, ale nie ma co znów popadać w skrajnośc i wklejać tam twarz roześmianego dziecka, bo to również na swój sposób jest mi nie w smak. Co wcale nie oznacza, że ja dzieci nie lubię:P Chyba, że rozpuszczone bachory z mamusiami co prenumerują Cosmopolitan, to i owszem:P

   Znowu nie chciałabym zapeszać, ale tak romans z Nikonem D40x robi się coraz bardziej realny. Ja wiem, jestem kobieta niewierna, ale te jego rozmiary pikselowe:P No człowiek głupi jest, bo to Ci co się znają, to twierdzą, że tych pikseli takiemu amatorowi jak ja to i by wystarczyło 3 mega, ale wiecie jaka Ala jest. Z moich skrzętnych obliczeń wynika, że gdybym tak jeszcze przepracowała 60 godzin, to połączyłabym się z młodszym bratem D40 świętym węzłem małżeńskim w akcie kupna już bez żadnych przeszkód, a 60 godzin, to właściwie jest pikuś, bo dajmy na to, dzisiaj pracowałam przez godzin 8. Tylko to znowu jest taki hurraoptymizm i gdyby się nie sprawdził to byłoby bardzo bolesne. Jednak na dzień dzisiejszy jest koniunktura na moje usługi, wiec myśli badźmy dobrej. Zresztą nawet gdybym miała robić za darmo to i tak wolałabym to niż siedzieć w domu. Fucha jest to niezła wam powiem i gdyby nie moja wybitna tępota matematyczno-geograficzno-fizyczno-czasami biologiczna, to z checią bym i poszła na tą geodezję, co by szeregi rodzimej firmy zasilić, ale sorry Winnetou, w kwestiach ścisłych jestem cienki Bolek;) A tak do latania z tyczką po polu to myśleć nie trzeba wiele, że jestem kobietą, to nikt mi pali wbijać nie każe, zwykle robota jest usytuowana na przestrzeniach zamiejskich czyli dookoła łąka, uwalić się można i w niebo patrzeć, no tyle, że płaca taka jak na budowie za noszenie cegieł, wiec rodziny raczej bym za to nie utrzymała;) A niestety myśleć o tym trzeba, bo mężczyźni teraz są jacy są, że kobiety głupie, na traktory się pchają, to mężczyźnom "w to mi graj". Aaale nie będę wchodzić w ten temat, bo mnie nerwica bierze jak przychodzi mi myśleć o tej całej ludzkiej degrengoladzie. Reasumując, praca uszlachetnia ;) I sama siebie zaskakuję, że ja ssak z gatunku leni naczelnych mówię coś podobnego. Choć jutro mam wolne, no, to może w końcu zaniosę koło do serwisu, oby się udało...

09 sierpnia 2007   Dodaj komentarz
ghfd  
Pewna_dziewczynka | Blogi