• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Pewna dziewczynka bez brwi

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
29 30 31 01 02 03 04
05 06 07 08 09 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 01 02

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Listopad 2015
  • Lipiec 2014
  • Czerwiec 2014
  • Maj 2014
  • Luty 2014
  • Styczeń 2014
  • Grudzień 2013
  • Listopad 2013
  • Październik 2013
  • Wrzesień 2013
  • Sierpień 2013
  • Listopad 2011
  • Październik 2011
  • Wrzesień 2011
  • Sierpień 2011
  • Lipiec 2011
  • Czerwiec 2011
  • Maj 2011
  • Kwiecień 2011
  • Marzec 2011
  • Luty 2010
  • Grudzień 2009
  • Wrzesień 2008
  • Sierpień 2008
  • Lipiec 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Listopad 2007
  • Październik 2007
  • Wrzesień 2007
  • Sierpień 2007
  • Lipiec 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Kwiecień 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Grudzień 2006
  • Październik 2006
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Czerwiec 2006
  • Kwiecień 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006

Archiwum 02 listopada 2007


a

Jedząc jogurt doszłam do przerażającego wniosku. Zaangażowałam się w relacje z drugim człowiekiem. Uświadomiłam sobie, że istnieje osoba, z którą lubię przebywać i której jestem w stanie powiedzieć wiele rzeczy, za którą chronicznie tęsknie. Być może to przyjaźń, a być może jedynie złudzenie spowodowane nadchodzącą zimą i dręczącymi mnie wspomnieniami z grudnia roku poprzedniego. Nie zmieniło to jednak faktu, że jak miesiąca każdego odczułam dzisiaj samotność. Uczucie doprowadzające wielu ludzi do obłędu i skrajnej desperacji. W mojej własnej, skrajnej desperacji postanowiłam cofnąć się o 6 miesięcy, ponownie założyć konto na portalu randkowym. Załowałam tej decyzji po niespełna 2 minutach, gdy napisał do mnie Maciuś z Legionowa. Maciuś był przysadzistym brunetem, który przed rokiem ostatecznie skończył z edukacja po niepowodzenia na maturze, minimalnie nie załapując się na amnestię. Jak znaczna część ludzkiej populacji, Maciuś cierpiał męki okropne z powodu braku drugiej połówki. Miał jednak chłopak poczucie humoru, sądził, że jestem jego przeznaczeniem. Po grzecznym pożegnaniu się z naszym bohaterem automatycznie wcisnęłam klawisz "zablokuj" i przekierowałam się na swój profil, by ostatecznie, na wieki wieków dokonać dzieła jego zniszczenia. Był to wystarczający przykład, który pomógł mi otrzeźwieć i przypomnieć sobie, kto na takich portalach przesiaduje. Nie zrobiłam dzisiaj nic, co mogłabym
02 listopada 2007   Dodaj komentarz

a

Mogę zacząć lamentować, że życie jest nudne, ale najzwyczajniej mi się nie chce. Nie chce mi sie również podnieść tyłka z fotela i napisać listu, który od kilku dni jestem komuś winna. Nie zrobiłam dzisiaj nic pożytecznego, co więcej, cofnęłam się o 6 miesięcy, do czasu, gdy przesiadywałam na randkowych portalach. Straszne. Na nowo założyłam profil, wstawiłam zdjęcia, na nowo muszę się zmagac z dziwnym uczuciem "a nuż napisze ktoś sensowny". Wszyscy ludzie inteligentni niestety wiedzą, że takie myslenie z góry skazane jest na niepowodzenie, bowiem portale randkowe to siedlisko wszelkiej maści zboczeńców i kastratów, o czym już niejednokrotnie wspominałam. Przed chwilą napisał do mnie jakiś Maciuś z Legionowa i już żałuję, że wznowiłam swoją działalność. Ratunku...Oni są jednak obcy, żenujący.

To "kiedyś" zawarte w komentarzach wydaje się być tak odległe w czasie, że nawet nie zabrzmiało jak pochwała(?). Z drugiej jednak strony, biorac pod uwagę, że w dzisiejszych czasach pisać książki może nawet taka pani Masłowska(ostatnio krew mnie zalała, gdy zobaczyłam ksiązkę jej autorstwa w szkolnej gablotce "Warto przeczytać"), co więcej ktoś docenia jej twórczość nagrodą Nike, to pomysł ten nie wydaje się być tak całkowicie oderwanym od rzeczywistości. Niepokoi mnie jednak to, że pan Informatyk alias Władca Pierścieni rozmawia na mój temat z jakąś bliżej nieokresloną osobą. Znaczyłoby to bowiem, że ta bliżej nieokreślona osoba zna moją postać, a to z kolei rodzi pytanie, skąd tą postać zna, czy aby przypadkiem nie z blogu? Zdaje się, że moje przypuszczenia odnośnie zdemaskowania Alutki są błędne, mają zbyt mały zakres ludzi, którzy mogą wiedzieć aż za dokładnie, kim jestem, kim byłam i kim być zamierzam.

02 listopada 2007   Dodaj komentarz
Pewna_dziewczynka | Blogi